Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
Reset
Reset

Nasz patron

NASZ PATRON- ŻOŁNIERZE MONTE CASSINO

Opracowały: Lucyna Rydzkowska i Sabina Baczyńska

 

Patronem naszej szkoły są polscy żołnierze, zdobywcy Monte Cassino. Żołnierze 2 Korpusu Polskiego, który stanowił część Ósmej Armii Brytyjskiej. Dowódcą - największej polskiej jednostki na zachodzie – został generał Władysław Anders. W skład 2 Korpusu wchodziła: 3 Dywizja Strzelców Karpackich, 5 Kresowa Dywizja Piechoty, 2 Brygada Czołgów. Jednakże 2 Brygada Czołgów imię to nosiła tylko do połowy 1943 roku. W lipcu 1943 roku jej nazwa została zmieniona na 2 Samodzielną Brygadę Pancerną. Jednostka 2 Korpusu Polski powstała w ZSRR w 1941roku. Pierwsze 33 tys. osób wyruszyło do Iranu w marcu 1942 roku, reszta dołączyła kilka miesięcy później. Sam generał wyjechał na końcu w sierpniu 1942 roku. Anders zorganizował z polskich żołnierzy 2. Korpus Polski w Iranie, skąd Polacy przenieśli się do Iraku i Palestyny, gdzie odbywali przeszkolenie. W Iranie liczyła już około 70.000 żołnierzy. Później przerzucona zostaje do Włoch, gdzie bierze udział w przełamaniu oporu niemieckiego wsławiając się bohaterstwem podczas zdobycia wzgórza Monte Cassino.

 

Ich poświęcenie i niezłomność docenił zaraz po bitwie brytyjski generał Aleksander w odezwie do Polaków słowami: „Był to wielki dzień sławy dla Polski, kiedy zdobyliście tę warowną fortecę, którą sami Niemcy uważali za niemożliwą do zdobycia. (…) Żołnierze II Korpusu Polskiego! Jeżeliby mi dano wybierać między żołnierzami, których bym chciał mieć pod swoim dowództwem, wybrałbym Was, Polaków”.

 

Wielu z tych, którzy przeżyli otrzymało najwyższe odznaczenie wojenne- Krzyż Virtuti Militari.

 

Jednak wielu nie dane było przeżyć. Spoczęli w tymczasowych grobach na stokach góry. Ale już 20 V 1944 roku generał Anders zapowiedział budowę polskiego cmentarza na Monte Cassino. Oto słowa rozkazu, który o tym mówi: „Oddaję hołd poległym naszym Bohaterom, których dusze stoją dziś przed Najwyższym Sędzią, a których ciała ku wiecznej pamięci tego czynu spoczną na cmentarzu polskim pod klasztorem Monte Cassino”.

 

Cmentarz zaplanowano i stworzono w najbardziej wymownym i honorowym miejscu. Wchodzi się do niego wielkimi białymi marmurowymi schodami o szerokości 47.metrów, na płycie cmentarza znajduje się ogromny Krzyż Virtuti Militari (męstwu wojennemu) i płonący znicz. Groby znajdują się na kilku tarasach. Na najwyższym z nich jest ołtarz w postaci bryły głazu. Na murze oporowym widnieją kute godła oddziałów. Wyżej na szczycie widoczny jest krzyż z żywopłotu o ramionach długości 50metrów, a w środku umieszczony jest orzeł. Na tym cmentarzu bardzo często leżą kwiaty przynoszone przez licznie odwiedzających go polskich turystów.

 

Na uroczystość poświęcenia tego cmentarza wojskowego w dniu 2 września 1944 roku przybyli generał Władysław Anders oraz generał Aleksander. Po swojej śmierci w 1970 roku generał Anders, zgodnie z jego wolą, został pochowany na tym cmentarzu.

 

NOTA HISTORYCZNA O BITWIE POD MONTE CASSINO

Opracowała Lucyna Rydzkowska

 

Bitwa o Monte Cassino to jedna z ważniejszych bitew drugiej wojny światowej, która wpłynęła znacząco na jej losy.

 

Młodszym uczestnikom apelu wyjaśniamy, że druga wojna światowa rozpoczęła się 1 IX 1939 roku od napaści rządzonych przez Adolfa Hitlera Niemiec na Polskę. Nazwa światowa oznacza, że do wojny przystąpiło wiele państw, a walki toczyły się w wielu miejscach kuli ziemskiej. Do Hitlera przyłączyło się kilka państw, np. Włochy. Początek wojny był dla nich korzystny – opanowali wiele krajów. Ich przeciwników nazywamy koalicją antyhitlerowską lub aliantami. Polacy walczyli przeciw hitlerowcom razem z np. Anglią. Po pewnym czasie alianci zaczęli pokonywać Niemców. Ale napotykali ich silny opór. Np. na tzw. Linii Gustawa we Włoszech, której kluczową pozycję stanowił kompleks górski Monte Cassino.

 

Monte Cassino to szczyt o wysokości 516m n.p.m. Znajdują się na nim stare budynki Opactwa Benedyktynów z VI wieku. Hitlerowcy wykorzystali to wzgórze jako miejsce na doskonałą obserwację i skuteczny ostrzał. Wykuli w skałach i przygotowali stanowiska dla dział, przeszkody oraz pola minowe Silnie obsadzone zostały także sąsiednie wzniesienia. Leżące niedaleko miasteczko Piedimonte, położonym na skalnym wzniesieniu, Niemcy zamienili w twierdzę, umacniając niemal każdy budynek i budując szereg schronów betonowych dla dział i karabinów maszynowych. Jak było to skuteczne świadczy fakt, że kilka miesięcy nie udało się aliantom tego miejsca zdobyć. Niemcy odparli ataki połączonych sił wojsk: amerykańskich, brytyjskich, francuskich, hinduskich i nowozelandzkich. Monte Cassino zostało zdobyte dopiero w wyniku akcji przeprowadzonej w maju 1944 roku przez 2 Korpus Polski, kiedy Anglicy zaproponowali przeprowadzenie kolejnego natarcia Polakom, którymi dowodził generał Anders. Pozostawiono mu swobodę decyzji. Mógł odmówić, bo wiedział, że walka będzie ciężka i krwawa. Ale zdecydował się na walkę, przewidując, że ewentualny sukces będzie ważny dla Polski.

 

Drugi Korpus rozpoczął natarcie w nocy z 11 na 12 maja 1944 r. Polacy napotkali na skoncentrowany ogień artylerii i moździerzy. Duże straty zadali im ukryci w schronach i pomiędzy skałami niemieccy snajperzy. Nasi żołnierze parli jednak do przodu. Dochodziło do starć wręcz; ogień niemiecki paraliżował każdy ruch na stokach, zrywał łączności, utrudniał ewakuację rannych i zaopatrywanie walczących oddziałów. Często żołnierze musieli leżeć nieruchomo kryjąc się w załomach skalnych przez kilka godzin, by nie dać się zastrzelić.

 

Ze względu na bardzo ciężkie warunki terenowe transport amunicji na stanowiska odbywał się najczęściej na mułach. Były to zwierzęta wytrzymałe i niepłochliwe tak, że nie reagowały na wybuchy. Przeszły one specjalny trening polegający między innymi na rzucaniu pod nie petard. Tam gdzie nie docierały nawet muły amunicję musieli dostarczać ludzie. Podobnie było z wodą - ze studni w Cervaro zabierały ją w bańkach łaziki, później transportowały ją kolumny mułów i wreszcie na stanowiska bojowe dostarczał noszowy.

 

Niemcy próbowali ratować się za wszelką cenę, np. za pomocą batalionu spadochroniarzy, osłony dymnej. Jednak Polakom udało się opanować coraz więcej wzgórz, również dzięki poświęceniom naszych saperów.

 

W dniu 18 maja około godziny 10-tej rano nasi żołnierze wkroczyli na szczyt Monte Cassino i na ruinach klasztoru zatknęli polską flagę. Historia z flagą wyglądała następująco. Zadanie jej wywieszenia otrzymał podporucznik Kazimierz Gurbiel. Sformował 13 osobową grupę i najkrótszą drogą wyruszył o północy do klasztoru. Ten pośpiech wynikał z obawy, by Brytyjczycy, którzy zdobyli miasto Cassino i mieli do pokonania około 1200m pod górę, nie wyprzedzili Polaków. Wkrótce zatknięto na znalezionej gałęzi, w dobrze widocznym miejscu, proporczyk w barwach 12 Pułku Ułanów Podolskich (amarantowo - granatowy). Proporczyk ten narobił wiele zamieszania wśród żołnierzy polskich, którzy z daleka obserwowali bacznie, co się dzieje na górze klasztornej. Przypominał on bowiem z daleka flagę brytyjską. Około godziny 11.30 sytuacja się wyjaśniła. Do ruin klasztoru dotarli żołnierze pod dowództwem podporucznika Adama Lorenza, który rozstawił posterunki i zajął się umieszczeniem biało-czerwonej flagi, by z daleka było widoczne kto zajął klasztor. Polską flagę zatknięto o godzinie 11.45, a wkrótce obok niej, ale znacznie niżej, flagę brytyjską. Na ruinach klasztoru odegrano też hejnał mariacki. Po paru minutach nadleciał amerykański myśliwiec "Mustang" i pilot zrzucił bukiet biało-czerwonych róż. W ten symboliczny sposób alianci oddali hołd poległym Polakom, ich męstwu i ofiarności.

 

A straty były bardzo wysokie i wyniosły przeszło 4 tysiące poległych żołnierzy, wielu rannych i zaginionych. Polegli żołnierze spoczywają niedaleko klasztoru na cmentarzu polskim wzniesionym u stóp wzgórza numer 593.

 

Mimo strat radość była ogromna. Zadanie wykonane! Szczyt Monte Cassino zdobyty przez Polaków! Oddziały niemieckie wycofały się! Droga na Rzym stanęła otworem! Dzień 18 maja 1944 roku stał się dla Polaków jedną z najważniejszych dat w historii drugiej wojny światowej. Odniesiony wtedy sukces był dowodem, że polski żołnierz potrafi stoczyć samodzielnie dużą bitwę i mimo wyjątkowo trudnych warunków- zwyciężyć.

Data dodania: 2018-05-11 09:38:01
Data edycji: 2019-09-24 22:52:50
Ilość wyświetleń: 2025
Bądź z nami
aktualności i informacje
Biuletynu Informacji PublicznejElektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej