DZIEŃ DZIECKA - GRA TERENOWA

        W środę 1 czerwca uczniowie naszej szkoły brali udział w grze terenowej – ,,Znam moją miejscowość''. Celem gry było krzewienie aktywności fizycznej, poznanie walorów przyrodniczych najbliższej okolicy oraz przybliżenie historii naszej wsi. Dzięki grze nasi najmłodsi mieszkańcy wsi dowiedzieli się, że na terenie placu kościelnego oraz w jego niedalekiej okolicy znajdują się dwa pomniki przyrody. Są to lipy drobnolistne, które są pozostałościami po dawnym pięknym parku, niestety tak zdewastowanym dzisiaj. Uczniowie naszej placówki poznali także skrawki historii wsi – może sprawią one, że bardziej dociekliwi zechcą wgłębić się w historię tej okolicy. Mianowicie wieś - dawna nazwa Szenfeld, jeszcze do 1939 roku należała do majątku bogatej i liczącej się na pomorzu rodziny Wolszleger, a jej obecna nazwa wywodzi się od nazwiska ostatniej dziedziczki rodu Ireny Wolszleger – Nieżychowskiej.
        Dojeżdżający mogli zobaczyć zmianę jaka nastąpiła na dawnym „kozim rynku”, jeszcze do niedawna straszącym swoim wyglądem, a teraz przeobrażonym w piękne miejsce służące mieszkańcom do rekreacji, zabawy i wypoczynku.
          Początkowo zamiarem organizatora było wyłonienie zwycięzców w kategorii klas 1-3 i 4-8 biorąc pod uwagę czas pokonania trasy i dokładność wykonania zadań. Niestety trudne warunki pogodowe sprawiły, że uczniowie musieli walczyć już nie tylko z czasem i zadaniami, lecz także z żywiołem. Ulewny deszcz sprawił, że nie wszyscy mogli bezpiecznie wykonać wszystkie zadania. Wyżej wymienione przyczyny sprawiły, że postanowiliśmy nagrodzić wszystkich uczestników zabawy dyplomami zwycięzców. Dla nas wszyscy jesteście zwycięzcami, podjęliście trud pokonania trasy i wywiązaliście się z niego wzorowo. W szczególności na wyróżnienie zasługują : zespół klas 6-7, który okazał się najlepszy w łucznictwie, klasy 4-5 nie miały sobie równych w energetyczno – koszykarskich zmaganiach, klasa ósma okazała się fenomenalna w tańcach – oprócz obowiązkowego zestawu, nauczyli się także belgijki, klasa 2 jako jedyna miała okazję nakarmić owieczki, klasa pierwsza doskonale poradziła sobie ze znajomością gatunków ptaków, a klasa 3 była tak zmotywowana do udziału w grze, że nawet wyruszyła przed startem ;-).
        Serdeczne podziękowania dla wszystkich którzy sprawili, że gra mogła się odbyć w szczególności dla pani Żanety Michalskiej, która czuwała nad „Polem minowym”, dla Państwa Narloch dzięki którym nasi najmłodsi mogli cieszyć obcowaniem z domowymi zwierzętami. Wasze owieczki wprowadziły uśmiech na buzie naszych najmłodszych uczniów. Ogromne podziękowania dla Pani Patrycji Francikowskiej, która na jednym z punktów trasy dzieliła się z uczniami swoją pasją do tańca. Podziękowania także dla pani Pauliny Nadolskiej – Stanisławskiej reprezentującej Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce, dzięki której wychowankowie naszej szkoły mogli poznać łucznictwo.
        Podziękowania to za mało dla Pani Beaty Gostomskiej i Pani Natalii Janik reprezentujących szkolną Radę Rodziców. Panie udowodniły nam, że nie ma czegoś takiego jak słaba płeć. Nie zważając na trudne warunki pogodowe same rozstawiły nie tylko grilla, ale także namiot, stoły i ławki dla naszych uczniów, a przygotowany przez nie pyszny poczęstunek rekompensował naszym milusińskim trudy pokonania trasy :-)